MOJE SERDUCHO JEST ZDROWE ... a ja jestem WIELKI!!!

wtorek, 22 lutego 2011

...tyłek pawiana

nie zrozumiałe jest dla mnie dzisiejsze rozbawieni mojej rodziny, mama aż płakała ze śmiechu ... ale od początku

zaczęło się od tego, że tata przyszedł z pracy i włączyliśmy telewizor, jeden z naszych ulubionych kanałów, a tam był program o lampartach ... właściwie o lamparcicy, która zaatakowała mame pawiana i zaczęła się opiekowac małym pawiankiem ... tylko te różowe tyłki pawiana ...

- tato, a dlaczego pawiany maja różowe tyłki
- nie wiem synku
- tato, a dotykałeś tyłka pawiana, on ma tam taka skórę???

... ja naprawdę nie widzę w tym nic śmiesznego;)

poniedziałek, 21 lutego 2011

... mój dom ...

nie wiem co mam o tym myśleć ... 
wszystko mam juz tam w serduszku poukładane, jest dobrze ... a za niespełna miesiąc rodzice znowu mnie do szpitala wysyłają ... och te męskie sprawy ...

szczerze ... to mi się juz nie chce szpitala ... serdecznie mam go dość

dziś po długiej przerwie znowu byłem w moim ukochanym przedszkolu ... tylko nie wiem dlaczego tak mało dzieciaków było ... wszyscy chorzy ???

wracając do tytułu posta ...
zapytałem rodziców, czy jak będę już dorosły to będę musiał wyprowadzić się z domu i czy dalej będę ich synkiem... nie wiem dlaczego mama się zasmuciła tym pytaniem ... powiedziała mi, że zawsze będę jej synkiem ... ale ona nie zrozumiała mnie ... przecież jak już sam będę miał rodzinę ... tata jest synkiem babci, bo babcia mieszka z nami ... a jak ja będę mieszkał ze swoją rodziną, to czy dalej będę synkiem mamy i taty?